(Opisy dań są słowo w słowo od autorek dania postnego.
Ta zakładka, na tym blogu, będzie umieszczała Wasze słowa i zdjęcia dań)
DANIE PAULINY KUCIŃSKIEJ
SZASZŁYKI i : kolorowe papryki i cukinia. Posypane mieloną papryką.
KOTLECIKI to pulpa marchewkowa z sokowirówki zblendowana z połową ugotowanego kalafiora, z czosnkiem i cebulką. Doprawione solą, pieprzem i mieloną papryką.
MAJONEZ Z KALAFIORA : kalafior zblendowany z czosnkiem sokiem z cytryny i solą.
Pieczony kalafior.
TRZY DANIA SYLWI SYLVI
Postne sushi😉 w plastrach marchwi i cukinii .Farsz- zblendowany kalafior z odrobiną pasty z kurkumy , doprawić do smaku,sól,pieprz.W środku plasterki papryki czerwonej,zielonej,żółtej,marchewka.Podane z pysznym dipem z pietruszki😍 Dip-połowa jabłka,pęczek natki pietruszki, pół cebuli czerwonej,1-2 ząbki czosnku,sok z połowy cytryny
Hamburger 😉 z pomidora🍔Odkroiłam 3 plasterki ze środka pomidora,liść kapusty, papryka,czerwona kapusta kiszona,cebula,szpinak,zioła prowansalskie
Można tak powiedzieć , w innym wydaniu 😉,bagietka na surowo💁Zielona papryczka nafaszerowana kiszoną czerwoną kapustą i wszelkie warzywa.Zapakowane w czerwoną paprykę
Chipsy z jarmużu :) z pomidorową salsą - 2 pomidory, papryka czerwona (może być połowa ), 1-2 ząbki czosnku, 1/2 czerwonej cebuli, kawałeczek ostrej papryki, sól, pieprz.
DANIE DOROTY WYSZ
Jest mój rosół a la ramen!!!! Postny oczywiście. I taki orientalny trochę. Jestem dumna wyszedł pycha! Mąż zachwycony.
Wszystko robiłam na tzw. czuja (ale najwięcej dałam serducha)
Przepis:
Do gara wrzuciłam obrane marchewki, por, seler, pietruszki - korzenie i trawę cytrynową (cały pęczek). Zalałam wodą i tak sobie pyrkało. W międzyczasie dorzucałam:
2 ząbki czosnku
Kawałek kapusty (nie szatkowana)
Kawałek świeżego imbiru
Opaloną cebulę
I przyprawy:
Ziele angielskie
Liść laurowy
Lubczyk
Imbir mielony
Curry
Kurkuma
Sól
Pieprz
Wszystko gotowałam na mini ogniu ok godziny, może dłużej (tak jak pisałam, wszystko na czuja). Trochę zajęło mi osiągnięcie pożądanego smaku (mój ramen wyszedł delikatnie pikantny). Przygotowałam makaron z cukinii i białej rzodkwi. Sparzyłam wrzątkiem (głównie dlatego żeby je ocieplić). Pokroiłam rzodkiewki w cienkie plasterki. Wyjęłam z wywaru marchew i kapustę. Pokroiłam w słupki (kapuche w cienkie wstążki). Poukładałam wszystkie składniki w większych miseczkach, zalałam gorącym bulionem, dodałam szczypiorek oraz kiełki pora. Polecam wszystkim smakoszom. Miła odmiana od codziennych postnych dań...
Na ocet jabłkowy, który ma wiele drogocennych i zbawiennych właściwości dla naszego organizmu, będziemy dłużej czekać niż na inne kwasy bo aż 5 tygodni, ale warto, bo mamy swój i bez konserwantów.
SKŁADNIKI:
(przepis jest na 1 słoik litrowy)
Obierki z jednego kilograma jabłek, mogą być także ogryzki jak robimy szarlotkę lub przeciery jabłkowe.
2 duże stołowe łyżki miodu PRAWDZIWEGO
Woda przegotowana o temperaturze pokojowej
PRZYGOTOWANIE:
Do słoika wkładamy obierki od jabłek, dodajemy wodę i miód.
Odstawiamy na 5 tygodni pod gazowym przykryciem.
Obierki nie mogą wystawać poza wodę.
Kolor octu jest uwarunkowany kolorem skórek od jabłek.
Ten rodzaj kiszonki wspaniale nadaje się dla dzieci, które kręcą nosami na inne kiszonki.
Smak jest lżejszy i słodszy :) Kiszonki warto jeść zwłaszcza w okresie zimowy, kiedy występuje niedobór świeżych warzyw. Podnoszą one naszą odporność na przeziębienia i infekcje układu oddechowego. Są bogate w witaminy i składniki mineralne, a ubogie w kalorie. Pomagają w przywróceniu równowagi kwasowo zasadowej i regulują przemianę materii. Są pomocne w walce z otyłością.
Jeśli wytrzymacie 10 dni będziecie już mieli swoje pomysły na dania, a także motywację i siłę aby wytrwać . Życzę powodzenia i trzymam kciuki za Was :)